Forum wielbicieli dwóch kółek
Brzoza
Czolem wszystkim!
tutaj Patrycja - no wiec Tomek oszalal. Otoz kombinuje co tu zrobic na sylwestra zeby nie siedziec w domu - jakie wy macie plany?
Jesli pizama party(czyli brak planow) to czy ktos moze pisalby sie na impreze w krzakach przy ognisku? :D piszcie co uwazacie, czy jestescie chetni(na 100%, nie 50/50) czy nie koniecznie
jest miejscowka, latwy dojazd i niedaleko Perth.
TU: https://maps.google.com/maps?saddr=A822 … sz=18&z=18
spanie pod namiotami, w samochodzie albo w zaspie - jak kto woli ;] osobiscie proponuje podtrzymywac ogien do samego rana zeby nie bylo ze zimno w namiocie czy cos...
zrobmy cos innego!
#normal is overrated :angel:
Offline
Użytkownik
Już myślałam, że spędzimy kolejnego nudnego sylwestra, a tu proszę bardzo propozycja nie do odrzucenia. My się piszemy na 100%.
Musimy się tylko zaopatrzyć w jakieś napoje rozgrzewające typu grzane wino czy piwo z miodem. Opcja w zaspie najbardziej mi się podoba, ale obawiam się, że może być z tym mały problem, więc chyba zostanie nam namiot lub puszka. Mamy w garażu trochę suchego drzewa, to weźmiemy, żeby było na rozpałkę. Myślę, że można by było zabrać też gazebo na wypadek deszczu. Co prawda trochę nam się zdefasonowało przez szkocki wiaterek, ale lepiej z lekka rozkraczone niż żadne. Można też pomyśleć o lampionach, zimnych ogniach itp drobiazgach, żeby było sylwestrowo.
No i oczywiście panowie obowiązkowo w smokingach, a panie strój dowolny..........
P.S.Mariusz to nawet jest chętny, żeby motorem jechać, bo już całe trzy tygodnie nie jeździł
Offline
Użytkownik
Strike , no to podsuneles mi pomysl . W sensie wypozyczenia campera . troche drogo , ale jak wpadna mi jakies pieniadze , to wypozycze i wdepniemy.
Ostatnio edytowany przez Lester (26-11-2013 23:03:45)
Offline
Brzoza
A co powiesz na to straik
Moge tam pojechac i sie rozgladnac
https://maps.google.co.uk/maps?saddr=Un … sz=18&z=18
Offline
Użytkownik
w górach będzie najzimniej brrrrrrrrrrr
Offline
Użytkownik
Jak każdy dał jakąś lokalizację, to ja nie będę gorsza. Miejsce sprawdzone, jest drewno i rzeczka.
https://maps.google.com/maps?saddr=Old+ … sz=17&z=17
Offline
Brzoza
siostra&suchy
Wyglada niezle ale jak zacznie sypac to utkniemy tam do wielkanocy troche za daleko od glownej drogi (A90)
Offline
Użytkownik
To może zostańmy przy pierwszej lokalizacji, bo my z dojazdem do Aviemore możemy mieć "mały" problem.
Offline
my przyjedziemy gdzie bedzie trzeba tylko fajnie by bylo gdyby byl snieg, namiocik w sniegu i grzane wino miało by swoj swiateczny urok, poza tym w pl mamy zdecydowanie wiecej sniegu i jakos jezdzimy, tutaj tez damy rade ale nie upieram sie przy zadnej miejscowce, pojade za 'tłumem'
Offline
Użytkownik
o siet ale wypas opcja, ja zawsze w krzaki chetnie! ;P outdorowo kempingowo! tyle ze mamy tu plany na sylwka juz i znajomi przylatuja, tak wiec miejscowo w blondynie.
Ale moze jakies rozpoczecie/otwarcie sezonu na wijosnem? tiaaa to moze bardziej. No to muszem czesciej tu zagladac.
P.S. Irlandzkie forum zaatakowali (www.husarria.com) i zdechlo zaebali normalnie zepsuli!!! alkaida jakas czy cos beduiny turbany z tego co wiadomo, masakra... prace w toku nad nowa stronka ale chyba wszystko stare przepadlo...
Offline
Użytkownik
Strajku, my damy radę dojechać, tylko czy Szkotom wystarczy umiejętności jak będzie śnieg i czy nie zamkną drogi. Nieraz się zdarza, że zamiast odśnieżyć, to oni wolą zamknąć "niebezpieczny" odcinek trasy. Od nas do Aviemore to ponad 2 godziny jazdy i częściowo niezbyt główną drogą A95. Wolelibyśmy ten czas spędzić z Wami przy ognisku, niż gdzieś samemu w rowie. Do miejscówki pod Perth macie tyle samo drogi co my, czyli około godziny i 50 minut. Największą zaletą jest dojazd głównymi drogami A9 i A90. Jest szansa, że uda nam się wszystkim bez problemu dojechać i wrócić. Nie wspomnę o Patrycji i Tomku, którzy maja rzut beretem.
Ustalmy miejscówkę, a potem dopniemy resztę szczegółów.
Offline
Użytkownik
No i co ja też mam rzut beretem ale niestety sylwestera spędzam w pracy, jak zwykle. Bo tak lubię. Na nockie. Więc też będzie fajnie. Chyba, że 2go jeszcze ktoś tam będzie. Albo może między 27 a 29 coś gdzieś cośniecoś.
Offline
Użytkownik
Fajny pomysl bede obserwowal i kak nie bede gdzies indziej napewno wespre was w budowaniu iglo
Offline