Motocykliści w Szkocji...

Niedziela, bez wyscigow, wiec czas zapoznac sie z trasa, zrobic kilka okrazen i rozejzec sie w padoku:






Connor Cummins




Bradley Smith, Moto2




Milky Quale



Aprilia




Ural + Brembo D:




Pit lane i prosta startowa







Padgetts Honda




Elektryczne moto McGuoness'a

Sroda, wyscigi opoznione ze wzgledu na pogode...



Taxi,




Randy Mamola,




:D



Ballaugh Bridge




Koniec wyscigu na 1 okrazeniu / Gaz Johnson




Honda sie zepsula, hahahaha




Ale na pocieszenie dostal browara :D

Najwieksze zdziwienia:
- roznice w stylu jazdy, nie spodziewalem sie, ze beda az tak widoczne. John McGuiness jedzie tak plynnine, ze wyglada jakby wcale sie nie staral, a srednia ma ponad 130mph!
- drogi w okolicy Ramsey, wyboje skoki, jak tam mozna jechac 150?
- waskosc trasy, 180mph w dol Bray Hill, dziekuje :/
- sekcja gorska, na 2 tygodnie 1no kierunkowa, cos pieknego,
- Glen Hellen i Quarry bends, zakrety jak w Szkocji.
- zielone Kawasaki ktore przelecialo obok mnie z niewiadomo jaka predkoscia: "kto to by?" - Maria Costello
- Marshals, pilnujacy trasy, jezdzacy na drogowych R1 i Fazerach - jak to zapierdziela!
- Ilosc pubow w Ramsay, na haslo idziemy do nastepnego po kilku krokach bylismy na miejscu - 2 alejki i bylem nabzdryngolony :D
- gdzie indziej mozna spotkac tylu ludzi (Connor, Bradley, Milky) i przy okazji saptkac sie na piwie z M. Dunlopem i Dan'em Sale w kebab shopie :D

Najwiekszy wstyd:
Srednia predkosc okrazenia 131mph, moja predkosc maksymalna 125mph :(

Bede robil kolejny wyjazd, tym razem tylko piatek - wtorek, (2 wyscigi i troche czasu na pokrecenie sie po wyspie), ale przyszly rok chyba nie wyrobi :/

Za rok bede jechal na bank na TT . Usmiechne sie do ciebie po kilka rad ;-)