A wygląda to tak : Chłopaki z Perth pod nazwą  LIBERATED wybierają się na mały wypad. Wyruszają z Perth w piątek około 9:30 rano w stronę Loch Clunie tam zostają jedną noc a potem w sobotę jadą dalej prawdopodobnie gdzieś w górę (zawsze można zdecydować rano). Ktoś chętny.
No i powrót w niedziele

Jak będzie jechał Radek lub osoby z LIBERATED jego pokroju to postaram się być by spędzić czas w miłym towarzystwie. Jak będzie Dziej Dziej to odpadam, bo nie mam ochoty zasuwać wiele mil by się irytować.

A ja nie znam tej grupy . Tym bardziej , jak moon pisze , ze sa powody do irytowania sie , to raczej odpadam.
Tak btw , bardzo nam sie podobala ostatnia przejazdzka na polnoc , moze by tak usmiechnac sie do strajka i za jakis czas znowu sie tam wybrac ? ;)

Powitac. Ja jestem z Liberated i poznalismy sie na otwarciu sezonu w lasku przy perth. Andrzej nie jedzie i Radek tez nie bo obaj beda w Polsce.  Jak narazie z Liberated jade ja czyli Michal  Marcin Witek i zobaczymy moze kilka osób z Ediego.Mam nadzieje ze przybedzie kilka motorkow aby sie lepiej poznac i pobawic i posmigac motorkami w wiekszej grupie. Mam nadzieje ze zabawa bedzie tak samo dobra jak na poprzednim wyjezdzie a i kto wie moze i lepsza.
Pozdrawiam i LWG.

Może uda się połączyć ten wypad z wycieczką na Skye

No jak dla mnie super. Tylko aby pierwsza noc była przy Loch Clunie bo kilka osob ma dojechać w piątek wieczorem.

Lester ja tam będę jechał w piątek wieczorem po pracy a chłopaków już poznałeś z tej grupy tak że się nie ma o co martwić( irytować).                                                                                                                                                                Moon Skye czemu nie ale jest tam badziewny asfalt do jazdy znam lepsze drogi do jazdy

pomyślimy na miejscu